Wiktoria: Widziałaś tam w lesie coś się ruszało, takie wielkości świni i ciemno brązowe
Przyjaciółka: A może to dzik
Wiktoria: *Zaczyna się drzeć*
Przyjaciółka: Nie płosz mi kolacji. Wika ucisz brata bo mi kolacje spłoszy
Copyright infringement issues please mail to [email protected]