S: o kurwa... to było- to było zajebiste
K: WIEM
K: ale co, gdzie jest ten lil wojtek...
B: mam pomysł...
K: ja
S: ki
B: ... nie wiem
S: Kurwa no nie możemy tak tego zostawić
B: JUŻ JEDNAK WIEM
S: słu
K: chamy
B: no.... no niue wiem
K: JA ZA TO KURWA WIEM
S: ?
B: ?
K: BARBARA, MASZ TELEFON?
B: zrekwirowali...
K: no i chuj
K: WRACAMY SIĘ NA KOMISARIAT
Tymczasem komisariat:
K: kurwa zapomniałem...
S: *dojrzewa jakieś wraki w krzakach*
S: O KURWA OBCZAJCIE TO
B: c
K: o
S: PATRZCIE TAM
K: O
B: KURWA
K: CO TO JEST
S: RAKIETA
K: JUHUUUUUU DZIWECZKI
S: ZAPIERDALANSKO DO NIEJ
5 minut później
S: kurwa...
B: C
K: O
S: nie ma paliwa, nie ma silnika, nie ma połowy części
K: japierdole
B: jak to teraz zrobimy
S: coś wykminić trzeba
S: Musimy rozpisać cały plan
5 godzin później:
S: DOBRA KURWA MAM
...
S: WSTAWAĆ KURWA
K: o o o kurwa
B: o o o co jest
S: NO KURWA MAM CAŁĄ ROZPISKE
S: SŁUCHAKCIE...
PLAN:
PALIWO: Ogarniamy paliwo, zapierdalamy ze stacji benzynowych całe paliwo jakie mają, jak nie starczy to zapierdalamy też na inne
B: ciekawie
S: słuchajcie
SILNIK: Wpierdalamy się na baze Space X, zapierdalamy potrzebne części podstępem i spierdalamy
K: brzmi fajnie
S: CICHO SŁUCHAJ
CZĘŚCI: Zapierdalamy do fabryki części w Space X i podkurwiamy z magazynu, plan idealny prawda?
K: no
B: JAWA ŻE TAK
S: spierdalamy spać do krzaków i jutro napad na benzyne
K: Będzie trudno...
S: wiem...